Postrzeganie ponadzmysłowe jest zdolnością do przyjmowania informacji, które przewyższają ludzkie postrzeganie zmysłowe- to np. jasnowidzenie, jasnoodczuwanie, intuicja. Wielu wybitnych znachorów, szamanów, filozofów, proroków posiadało te charyzmaty, kształciło je i rozwijało. Aktualnie prowadzi się wiele badań nad problemem postrzegania ponadzmysłowego, wykorzystuje się walnie zdolności intuicyjnych empatów, jasnowidzów, jasnosłyszących, jasnowiedzących. Osiągnięto fascynujące wyniki, zarówno w pracy z ludźmi- jak i ze zwierzętami. Zdolność komunikowania się z polem punktu zerowego, zdolność wymiany informacji między biosystemami jest fascynującym potencjałem modelowania rzeczywistości, zmian intencjonalnych na świecie, leczenia, współpracy i wolnej energetyki. Szybkość przekazywania informacji ponadzmysłowej przekracza znacznie wszystkie tempa komunikacji zmysłowej. Kiedy się komunikujemy werbalnie, dokonujemy ogromnego wysiłku: wypowiadamy 2-3 słowa na sekundę wybierając ok.15 słów z 10000 możliwych, porządkujemy ich odpowiednią formę gramatyczną, artykułujemy przy użyciu dziesiątków mięśni na milisekundę. Słuchanie jest równie męczące- ponieważ każdy pojedynczy dźwięk musi zostać zidentyfikowany. Mówienie, słuchanie, oraz rozumienie jest skomplikowane tak bardzo, że właściwie nikt nie może zrozumieć innej osoby, ponieważ nie ma dostępu do jej doświadczenia, wrażeń, typów, obrazów i skojarzeń. To z pewnością wyjaśnia wiele nieporozumień w naszych ludzkich kontaktach.
Postrzeganie zmysłowe w rozmowie orientuje się na świat pięciu zmysłów i logiki, zaś postrzeganie ponadzmysłowe odbywa się bez słów i transportuje o wiele większe ilości danych w o wiele krótszym czasie.
Każdy człowiek może jasnowidzieć, jasnosłyszeć, jasnoodczuwać
i / lub odbierać intuicyjną wiedzę NA KAŻDYM POZIOMIE ŚWIADOMOŚCI- ta zdolność jest w każdym z nas, stale dostępna, często bardziej trafna niż postrzeganie zmysłowe. Z punktu widzenia Quantec`ka możemy nazwać te zdolności BIOKOMUNIKACJĄ.
Dlaczego więc postrzeganie nadzmysłowe nie jest dostępne dla każdego w tym samym stopniu? Dzieje się tak z braku wiedzy, z braku wiary (paradoksem jest to, że „wierzymy” tylko w to, co postrzegamy naszymi pięcioma zmysłami)- z braku treningu podmiotowej umiejętności. Nasza mowa, logika i werbalna komunikacja praktycznie „uśmiercają” postrzeganie ponadzmysłowe, lub biokomunikację.
Zauważmy: podejmując decyzję często otrzymujemy wskazówkę „z głębi duszy”. Często nie słyszymy tego cichego głosu- pozwalamy go zagłuszyć logicznemu rozumowi- nierzadko później żałując tego osobistego wyboru.
Warto ten proces odwrócić odzyskując pierwotne charyzmaty- dla dobra własnego i dla dobra wszechświata. Dzięki biokomunikacji możemy bowiem stworzyć świat, jakiego pragniemy. I nie ma w tym stwierdzeniu najmniejszej przesady.
„Jesteśmy tak uwarunkowani, że świat zewnętrzny jest dla nas bardziej realny niż nasz świat wewnętrzny. Nowy model naukowy oznacza coś zupełnie przeciwnego: to, co jest w nas produkuje zewnętrzne zdarzenia w naszym świecie.” ~ Joe Dispenza
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.